Żadne dostępne obligacje skarbowe nie chronią przed obecną inflacją
Obecnie inflacja szacowana jest na 17.4%[1]. Niestety żadne z obecnych obligacji nie oferują oprocentowania wyższego niż 17.4% w pierwszym roku oszczędzania.
Nadzieję jednak mogą budzić obligacje indeksowane inflacją w kolejnych latach oszczędzania. Najwyższe potencjalne oprocentowanie roczne z powszechnie dostępnych do zakupu obligacji oferują “Obligacje 10-letnie EDO”[2]: marża 1.5% + inflacja, czyli 18.9% jeśli obecna inflacja się utrzyma. Jednakże od odsetek z obligacji należy zapłacić 19% podatku. Efektywnie więc po zakończeniu oszczędzania możemy liczyć na roczną stopę zwrotu w wysokości 18.9% * (100%–19%) = 15.309%, czyli mniejszą od inflacji.
Można obliczyć ile powinna wynosić marża w stosunku do inflacji, żeby obligację indeksowane inflacją dawały zysk po odliczeniu podatku: marża = 19/(100–19) * inflacja. Wynika z tego, że marża musiałaby wynosić ponad 23.5% inflacji, co na dzień dzisiejszy dawałoby 4.1%. Nawet obligacje rodzinne, dostępnę tylko dla beneficjentów programu “Rodzina 500 plus”, oferują jedynie marżę 1.75%.
Inflacja musiałaby spaść poniżej 6.4%, żeby posiadacze obligacji EDO mogli liczyć na zysk po zapłaceniu podatku.
Opracowanie własne na podstawie danych GUS